Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) zdecydował o dołączeniu trzech nowych dyscyplin do Igrzysk Olimpijskich Młodzieży, które w 2018 roku zostaną rozegrane w Buenos Aires.
Wśród nowych konkurencji jest karate, wspinaczka oraz taniec sportowy. Jak informuje oficjalny komunikat MKOl, ta ostatnia dyscyplina to "pojedynki ekip breakdance rozgrywane w formie bitew tanecznych". Do walki o medal staną ekipy męskie, żeńskie i mieszane, a ponieważ Buenos Aires 2018 ma być pierwszymi igrzyskami z całkowitym parytetem damsko-męskim, także i w tej konkurencji znajdziemy taką samą ilość zawodników obu płci.
Nowe dyscypliny mają za cel większe zainteresowanie młodzieży ideą igrzysk olimpijskich. Podczas gdy taniec sportowy jest zupełną nowością w programie, tak karate i wspinaczka w wykonaniu młodzieży to przedsmak tego, co zobaczymy na Igrzyskach Olimpijskich 2020 w Tokio. IOM to inkubator nowych dyscyplin, które właśnie tam przechodzą pierwsze testy, a w przyszłości znaleźć mogą się w olimpijskim kanonie.
Czy również "taniec sportowy" wejdzie do tego kanonu? Wszystko zależy od odbioru tej konkurencji w Buenos Aires. Nie są jeszcze znane szczegóły oraz kryteria oceniania, więc nie wiemy na ile implementacja zasad profesjonalnego sportu dostosuje pojedynki taneczne do swoich standardów.
Kwestia dołączenia breakingu do igrzysk olimpijskich od lat wzbudza wiele kontrowersji w środowisku tanecznym. Zwolennicy tego połączenia zwracają uwagę, że pomoże w dotarciu z tańcem ulicznym do szerszej publiczności i podniesie profesjonalizm całej sceny. Przeciwnicy zwracają uwagę, że sportowa standaryzacja i ścisłe kryteria oceny mogą negatywnie wpłynąć na artystyczną wolność ekspresji wśród tancerzy. Już w 2018 przekonamy się, jaki efekt da połączenie sztuki ulicy oraz profesjonalnego sportu.